Nikt nie lubi chorować. Nic dziwnego, że gdy tylko zaczyna się sezon przeziębień, wiele osób szuka czegoś na wzmocnienie odporności. Aby mieć dobrą odporność w okresie jesienno-zimowym nie trzeba stosować wymyślnych sztuczek. Układ immunologiczny to skomplikowana struktura. Na jego prawidłowe działanie wpływa wiele czynników. Dlatego w tym wpisie podpowiadamy, jak wzmocnić naturalną obronę organizmu przed wirusami i bakteriami i jakie preparaty wspomagające odporność wybrać.
Sen – jak przyczynia się do naszej odporności?
Przemęczony organizm nie będzie miał siły do walki z zagrożeniami i będzie podatniejszy na infekcje. Każdemu zdarza się zarwać noc od czasu do czasu, ważne jednak, by niedosypianie nie było normą. Dorosły człowiek potrzebuje około 7-8 godzin snu na dobę. Ważna jest jednak nie tylko jego ilość, ale również jakość. Tylko podczas głębokiego, nieprzerywanego odpoczynku wzrasta ilość limfocytów. To właśnie białe krwinki są podstawowym elementem naszego układu odpornościowego. By zapewnić sobie mocny, nieprzerwany sen, warto wybrać się na krótki spacer tuż przed spaniem lub przynajmniej porządnie wywietrzyć sypialnię. Na godzinę przed snem lepiej zrezygnować z pracy przy komputerze, czy oglądania telewizji. Lepszym rozwiązaniem, które pozwoli organizmowi się wyciszyć, będzie relaksująca książka. Kolacja, zjedzona na około 2-3 godziny przed pójściem spać, powinna być lekkostrawna, ale zamiast popijać ją herbatą, warto wybrać zioła na wątorbę czy herbatkę konopną.
Co jeść podczas zimy?
To co jesz ma ogromny wpływ na działanie układu immunologicznego. To właśnie w błonach śluzowych jelit znajduje się zdecydowana większość (ok. 70%) komórek układu odpornościowego. Dlatego warto zadbać o właściwy mikrobiom jelitowy. Dieta wspierająca odporność powinna być bogata w:
- warzywa i owoce sezonowe,
- nasycone kwasy tłuszczowe, których źródłem są: tłuste ryby (łosoś, makrela, tuńczyk), orzechy (włoskie, migdały), oleje roślinne (lniany, rzepakowy),
- produkty bogate w: witaminy A (jaja, mleko, marchew, szpinak, czerwona papryka), witaminę D (tłuste ryby), cynk (ciemne pieczywo, kasza gryczana, fasola, soczewica), selen (czosnek, kukurydza, pomidory, otręby), żelazo (natka pietruszki, podroby, mięso, produkty zbożowe), probiotyki (mleko, kefiry, kiszone ogórki i kapusta).
Postaw na zupy!
W okresie jesienno-zimowym mamy większą ochotę na zupy, które ogrzeją nasz organizm od środka. Dodatkowo dostarczą nam witamin, składników mineralnych, które wzmocnią naszą odporność. Rozgrzewające zupy to idealny pomysł na danie obiadowe. Lekkie zupy mogą stać się ciekawą alternatywą kolacji. Możesz do nich dodawać też rozgrzewające przyprawy.
Sprawdzonym sposobem naszych babć był rosół. Z punktu widzenia dietetyka, dobre właściwości będzie miał chudy wywar z dodatkiem dużej ilości włoszczyzny.
Dla osób, które wolą bardziej treściwe dania z popularną wkładką, idealna będzie zupa gulaszowa, która ogrzeje organizm i doda energii na drugą część dnia. Potrawy z nasion roślin strączkowych ogrzeją, nasycą, ale również dostarczą białka pochodzenia roślinnego. Groch, fasola to źródło rozpuszczalnego błonnika, skarbnica witamin i mikroelementów, takich jak witamina A, witaminy z grupy B, potas, żelazo i wapń.
Które przyprawy nas rozgrzeją?
Czasem wystarczy szczypta jakiegoś składnika, żeby wydobyć wyjątkowy smak naszej potrawy. Są też takie przyprawy, dzięki którym możemy rozgrzać się w chłodne dni.
Imbir – ma intensywny i ostry smak. W Polsce kojarzy się głównie ze Świętami Bożego Narodzenia i piernikami, którym nadaje charakterystyczny smak i zapach. Wykorzystać go można do dań jednogarnkowy oraz dań kuchni chińskiej.
Cynamon – laseczka cynamonu uważana jest za jedną z najstarszych przypraw kuchennych używanych w starożytnym Egipcie i Chinach. Cynamon z racji słodkiego, korzennego zapachu i nieco ostrego smaku idealnie sprawdza się jako dodatek do ciast, szczególnie szarlotki i świątecznych wypieków. Należy do grupy termogeników, czyli substancji przyspieszających przemianę materii. Dodany do gulaszu lub gorącego napoju pobudzi wydzielanie większej ilości ciepła w organizmie.
Czosnek – znany jest jako cudowny środek stosowany w medycynie domowej jako naturalny antybiotyk. Sprawdzi się nie tylko jako dodatek smakowy, ale również wykaże działanie prozdrowotne. Czosnek doskonale komponuję się jako dodatek do różnych dań.
Chili – sproszkowana papryka sprzedawana jest głównie jako chili, pieprz kajeński, pieprz cayenne, pieprz turecki, pieprz gwinejski lub w postaci płatków. Ostry smak papryczka zawdzięcza substancji zwanej kapsaicyną, która wykazuje dużo właściwości leczniczych. Chili wykazuje działanie bakteriobójcze. Nieznaczny dodatek chili wspomaga wydzielanie soków trawiennych oraz poprawia pracę przewodu pokarmowego.
Kurkuma – znana jako główny składnik popularnej mieszanki przypraw curry. Dodatek jej do potraw sprawia, że nabierają pięknego, żółtego koloru. Powszechnie stosowana w kuchni Dalekiego Wschodu, zwłaszcza dodawana do potraw z ryżu i warzyw.
Czy probiotyki poprawiają odporność?
Tak! Błony śluzowe wyścielające przewód pokarmowy stanowią miejsce, w którym dochodzi do przenikania drobnoustrojów do organizmu. Stosowanie probiotyków pomaga stworzyć solidną ochronę przed infekcjami. Hamuje rozwój bakterii chorobotwórczych oraz drobnoustrojów różnego typu.
Układ pokarmowy spełnia role takie jak trawienie i wchłanianie odżywczych substancji. Warto jednak pamiętać, że do jego zadań należy także ochrona organizmu przed infekcjami. Jeśli mikroflora w układzie pokarmowym jest zaburzona, osłabia się także funkcjonowanie układu immunologicznego. Stan zaburzonej równowagi wynika często ze nieprawidłowego trybu życia, złej diety czy chorób, które niszczą bakterie probiotyczne. Inną przyczyną jest też nieprawidłowa dieta.
Jakie probiotyki wybrać?
Zamiast probiotyku w ampułkach czy w proszku warto też postawić na probiotyk w płynie. Dla mikroorganizmów w nim zawartych to odzwierciedlenie naturalnego środowiska jelit. Dzięki takiej formule bakterie lepiej się przyswajają – przylegają do ścian jelit i pozostają na dłużej w układzie pokarmowym. Poza tym zaczynają działać już w jamie ustnej. Bakterie z probiotyków w płynie nie zostały poddane suszeniu. Oznacza to, że od momentu wyhodowania w naturalnym dla nich procesie fermentacji są wciąż żywe, aktywne i gotowe do zasiedlenia środowiska jelit.
Kiedy brać probiotyki?
Najlepiej probiotyczny płyn przyjmować rano (na czczo, warto dodać także do porannych rytuałów mieszankę oczyszczającą) i wieczorem. Przyjmowanie wieczorem probiotyków także jest ważne, ponieważ w nocy perystaltyka jelit zwalnia i bakterie mają większe szanse na przyklejenie się do nabłonka jelit i skolonizowanie.
Grypa czy koronawirus?
Zestaw suplementów wspierających odporność i chroniących nas przed COVID
Witamina C Liposomalna - dłużej uwalnia się w jelitach i mamy dłuższe oddziaływanie na organizm, czyli rozciągnięty w czasie czynnik oddziaływujący na naszą odporność.
Cynk - dlatego, że cynk wypiera wirusy z komórki, gdzie się namnażają. Skład i ilość w suplemencie Bicaps Zinc została tak dobrana, aby skutecznie oddziaływać na nasz organizm. Dodatkowo, by wzmocnić działanie cynku warto używać kwercetynę.
Witamina D3 - bo wpływa ona na odporność i bierze udział w prawidłowym namnażaniu komórek. Tylko od dawki 4000 j.m. może mieć jakikolwiek znaczący wpływ na nas.
Nie jesteś pewien czy złapało Cię przeziębienie czy korona wirus? Oczywiście najlepiej udać się do lekarza a po resztę wskazówek odsyłamy do naszego starszego artykułu.